logo

Słyszałem tę historię raz od mojej ciotecznej ciotki, a ona z kolei od kolegi z pracy. Ponadto historia będzie w imieniu krewnych.

Złodzieje kieszonkowi lub, jak nazywają „pęsety”, zawsze są i będą. Od nich nie dotrzesz do żadnego miejsca. W tym czasie nie było autoline. Transport został zatłoczony. Ani wstań, ani usiądź. Złodzieje cieszyli się i dzierżyli wszędzie. Szczególnie często nie ma szczęścia wchodząc przez ostatnie drzwi, najbardziej ulubione miejsce dla nich.

Ilu ludzi opuściło bez portfela. Zrób, stało się, wszystko niezauważone. Zniszcz autobus. Do niczego takiego nie będziesz karpił. A ci chętnie spróbują. Torba cięta lub tak wyciągnięta. Jeden z moich przyjaciół chwycił złodzieja za rękę i ścisnął nogę szpilką. Miała szczęście.

Ale chłopiec pozostał sam przez resztę życia. Poszli z ojcem do zoo. Chłopiec był elegancko ubrany, radosny i oczekiwał przyjemnej rozrywki. Ale tak nie było. Stał się nieświadomym świadkiem tego, jak złodziej sięga do kieszeni po rodzica.

Syn pociągnął ojca za rękę. Tak, po prostu nie miałem czasu nic powiedzieć. Złodziej wypolerował go w oczy ostrzem i był taki....

http://story-house.ru/lezviem-po-glazam/

Ostrze w oku

Interpretacja snów Ostrze w oku śniło, dlaczego śnisz we śnie Ostrze w oku? Aby wybrać interpretację snów, wprowadź słowo kluczowe ze swojego snu w formularzu wyszukiwania lub kliknij początkową literę obrazu charakteryzującego sen (jeśli chcesz uzyskać online interpretację snów listem za darmo alfabetycznie).

Teraz możesz dowiedzieć się, co to znaczy marzyć o ostrzu w oku, czytając poniżej za darmo interpretacje snów z najlepszych internetowych książek marzeń w Domu Słońca!

Interpretacja snów - ostrze

Jeśli śniłeś ostrze brzytwy - zwiastuje nieporozumienia z partnerami, z poważnymi konsekwencjami. Wytnij się we śnie za pomocą ostrza - do nieudanej transakcji. Aby zagrozić komuś ostrzem - wpadasz w zły nastrój z powodu kłopotów w pracy, jeśli ci grozisz - strzeż się!

Jeśli śni się złamane lub zardzewiałe ostrze, jest to przeczucie żalu i smutku. Nudne lub postrzępione ostrze - dajesz swoim przyjaciołom powód do krytykowania swojego życia osobistego. Wiązka ostrzy zapowiada poprawę bogactwa. Ostrze noża lub innego tnącego przedmiotu zwiastuje sytuację konfliktową w rodzinie, której przyczyną będzie nadmierna drażliwość.

Interpretacja snów - ostrze

Odetnij się na ostrym ostrzu noża: często podejmujesz nieznośne obowiązki, starając się pomóc wszystkim.

Musisz jednak mocno zrozumieć, że nie można pomóc wszystkim.

Ponadto pomagając innym (którzy, nawiasem mówiąc, potrafią sobie poradzić z samymi trudnościami), zapominasz o swoich własnych zainteresowaniach.

Dotknij ostrza noża, sprawdzając, jak ostry jest: sen oznacza, że ​​wkrótce będziesz musiał pomóc kompletnie nieznajomemu.

Będzie to okazja do bliższej znajomości, która później przerodzi się w przyjaźń.

Prowadził żyletką po twarzy: w niedalekiej przyszłości poczekaj na zaproszenie na przyjęcie lub na czyjeś urodziny.

Być może to święto nie będzie dla ciebie czymś zwyczajnym, podobnym do innych, ale zostanie zapamiętane na długo dzięki interesującej znajomości.

Upuść ostrze na podłogę: ktoś z twojego otoczenia okazywał ci sympatię przez bardzo długi czas, ale nie zauważasz tego z tego powodu, że ta osoba nie daje mu znać, jakie są jego uczucia.

Może tajemniczy wielbiciel (fan) jest tym, o którym marzyłeś tak długo?.

Wykładowca, który komunikuje się z wykładowcą, zadaje mu pytania: stale interesujesz się czyimś życiem, wydaje ci się, że twoja interwencja jest po prostu konieczna, ale w rzeczywistości jest to dalekie od przypadku.

Każdy ma swój własny świat, w którym wejście jest zabronione dla wszystkich, w tym dla najbliższych osób.

Nie naruszaj tej zasady! Jeśli uczestniczyłeś w wykładzie jako student: oznacza to, że ktoś, kogo znasz, chce zakończyć związek z tobą, wierząc, że twój związek nie może już przynieść nic dobrego.

Nie powinieneś się denerwować, jeśli dana osoba powie ci o swojej decyzji, nie oznacza to wcale, że jesteś winny czegoś lub zrobiłeś coś złego.

Po prostu zaakceptuj opinie innych jako jedną z możliwych opcji na przyszłość.

Aby się wygłosić: próbujesz przekonać siebie, że odgrywasz znaczącą rolę w życiu swojego partnera, ale w rzeczywistości nie jest to do końca prawda: dobre, nawet stosunki zostały ustanowione między tobą, to nie wystarczy dla ciebie, spodziewasz się więcej, ale twoje oczekiwania są daremne.

Ucieczka od wykładów: ten sen oznacza, że ​​dla przyjemności, często upiornej, jesteś gotowy zrobić absolutnie wszystko, niezależnie od argumentów rozumu.

Może warto odrzucić taką taktykę, zwłaszcza, że ​​prawdopodobnie zauważyłeś, że coś, za co jesteś gotów poświęcić wszystko z rzędu, nie zasługuje na to? Aby nakreślić wykłady: próbujesz podążać ścieżką najmniejszego oporu w rozwiązywaniu jednego z problemów, jak gdyby „zarysowując” go, to znaczy zmniejszając go do minimum.

http://www.sunhome.ru/dreams/3%D0%9B%D0%B5%D0%B7%D0%B2%D0%B8%D0%B5+%D0%B2+%D0%B3%D0%BB% D0% B0% D0% B7% D1% 83

Ostrze w oku

Spanish Deep Dream Academy to projekt edukacyjny do nauczania hiszpańskich technik masażu. Ten trend jest całkiem nowy i wielu kojarzy go z profesorem Enrique Castellsem Garcia, ale założycielem chiromassage jest dr Vincent Len Ferrandiz.

Cele i zadania Akademii Masażu Hiszpańskiego

Naszym celem jest rozpowszechnianie i szkolenie masażystów, aby poznać szczegóły hiszpańskiego podejścia z funkcjami opracowanymi w praktyce słowiańskiej. Nagrywaliśmy serię kursów wideo w różnych obszarach do samodzielnej nauki - można je znaleźć na specjalnej stronie.

Tutaj możesz również zdać egzamin z badanego materiału i uzyskać certyfikat z Akademii. Wśród nauczycieli i absolwentów Akademii znajdują się mistrzowie i laureaci mistrzostw masażu, w tym TsPRM (Centrum Szkolenia i Rozwoju Terapeutów Masażu) oraz NFM (Krajowa Federacja Terapeutów Masażu).

Prowadzimy również seminaria praktyczne w Moskwie i innych rosyjskich miastach!

Cechy masażu hiszpańskiego

Hiszpański masaż to kreatywność z niesamowitą plastycznością. Ze względu na minimalne powtórzenia organizm ludzki nie ma czasu na dostosowanie się do działań, dlatego osiąga się wysoki procent eliminacji patologii mięśni i bólu kończyn. Nasze praktyczne doświadczenie pokazało efektywny wpływ masażu na układ przepływu limfy i układ żylny. Dlatego rozwiązuje problemy żylaków, obrzęków i niedożywienia tkanek i narządów (odmładzanie).

Recenzje kursów wideo

Maria Petrushchenkova (Kijów) Mistrz Ukrainy w masażu spa 2018.

Zajął pierwsze miejsce w mistrzostwach Ukrainy w kategorii masażu w programie spa, w którym wiele było z masażu. A ostatnio uczestniczyłem w mistrzostwach Włoch (Paestum). Neurosedante, jako część. Miałem symbiozę hiszpańskiego + hawajskiego Lomi + tajskiego. Hiszpański tak harmonijnie pasuje do tej Synergii, że teraz nie wiem, co bym bez niej zrobił. I na koniec zrobiłem masaż za pomocą rozgrzanych pomarańczy.
Oglądałem kurs - i chciałem rzucić wszystko i przyjść do ciebie, aby nauczyć się tej sztuki. Bardzo piękny film! i wizualne. Szczerze mówiąc, nigdy nie robiłem całego kursu od początku do końca, ale przeplatają elementy w prawie każdym masażu. Faktem jest, że tajski i hawajski stał się w jakiś sposób bardzo popularny wśród nas, a masaż hiszpański jest bezprecedensowy. Kiedy mówię o nim, ludzie myślą, że jest to naprawdę cudowna technika. Ale naprawdę! Łącząc to z hawajską Lomi Lomi, okazuje się bardzo smaczną symbiozą.
Pracuję od 13 roku życia, ale nigdy bym nie pomyślał, że zaangażuję się w masaż. Ale teraz jestem niezmiernie zadowolony, że jestem w tym świecie uczuć, emocji, akcentów, nawet jeśli nie jest to najłatwiejsze (szczególnie, gdy trzeba wykonywać masaże dla sportowców i 120-funtowych chłopców), ale to uczucie szalonej przyjemności, gdy ciało osoby zaczyna świecić od relaks. Ale mam poczucie pełnego relaksu nawet wtedy, gdy oglądam filmy wysłane przez ciebie.
Hiszpańskie cuda! Splot to na początku złożonych masaży sportowych, a efekt jest niesamowity. Mężczyzna zaczyna mruczeć i wyłącza się natychmiast, nawet chrapiąc.

Marina Pestrikova (Belorechensk). Champion TsPRM 2018 (Free Master)

Neurosedante. Bądź szalony! to marzenie Dziękuję bardzo. oczywiście to on! Król technik masażu. Kocham to, możesz to oglądać godzinami, jak to robisz. Wskakuję na sufit, dziękuję, dziękuję, dziękuję. Zaczął się uczyć - usuwanie mózgu. Ale który. skomplikowane! ale fajne i niesamowicie piękne.
Zasypiam pod twoimi filmami, na początku to przerażające, gdzie jest całkiem realistyczne wyjaśnienie. Kilka razy patrzę na asynchronię, ale boję się najbardziej skomplikowanych. Pójdę do celu. Jest oczywiste, że ta technika nie ma granic, ale mimo to, gdy zrozumiesz znaczenie, jest już łatwiejsza i rodzi się coś własnego. w skrócie coś. Jestem zachwycony. Puff, uczyć się, podziwiać piękno.
To musi być nieskończone. Hiszpania, ósma i ja nawet w nocy czasami mózg o tym myśli.

Używam neurosedante zarówno w leczeniu, jak iw procedurach SPA. Klienci są zadowoleni, są już na stałe. Procedura nie jest zbyt promowana, ale ustnie wykonuje swoją pracę. Im więcej pracuję, tym czuję się swobodniej. Wtedy nie mogę tego nazwać pracą. To przyjemność. Impuls do tego - to samo, twoja zasługa (to moja opinia). Dla siebie staram się zbierać wszystko po trochu.

Z wielką przyjemnością uczę się i już ćwiczę hiszpański podręcznik i Neurosedante. Oczywiście moi przyjaciele mi pomagają, moje modele. Oni i klienci wysyłają mi masaż hiszpański. Podniosłem cenę moich hiszpańskich sesji masażu i ludzie przychodzą do mnie na hiszpański masaż. Jeden klient obawiał się, że podczas masażu był masowany na cztery ręce. Myślałem, że potajemnie zaprosiłem masażystę. Wyjaśniłem, że czasami tak jest, ponieważ pracujemy nad różnymi częściami ciała w tym samym czasie
Wspaniały efekt odruchu.
Nazwa „Magic Touch” pozostanie ze mną, ale nie w klinice, ale w butiku do masażu tylko z cudownymi technikami.

Uwielbiałem koniec masażu (wyjście przez palce). Jeden z tych dni sprawdzę na moich klientach. Podczas prób na sesjach „Nirvana”.

Odkąd nasz Hiszpan się rozluźnia, nazywa się to teraz. Robię trochę szybciej niż ty. A potem całkiem zasypiam. Zdarza się, że sam czuję się w pewien sposób spokojny. Na razie włączam hiszpańskie elementy do klasyki z tyłu.

http://sdd-massage.com/2-uncategorized/128-nozhom-v-glaz-nemnogo-pro-beskontaktnye-massazhi

„Nóż w oku wypędzi demona”. Jak działa „czarna” medycyna w Chinach

Recenzent AFI z Guangzhou mówi o tym, jak wiele osób na obszarach wiejskich iw małych miastach zaczęło zwracać się do tak zwanego „woo” z powodu wysokich kosztów leczenia. Jest to mieszanina uzdrowiciela, czarownika i tłumacza snów.

. 56-letni szaman (po chińsku „woo”) puka w głowę pacjenta (sądząc po jego wyglądzie, boli go całkiem) kłykciami, a potem mamrocząc mantrę, siłą wbija biedną istotę w podstawę czoła grubą igłą i toczy ją pod skórę. Pokaz, szczerze mówiąc, okropny. Ten sam rozmiar igły jest zanurzony w kręgosłupie: pacjent przyszedł ze skargami na ból pleców. Trwa to trochę czasu (obecni modlą się i jednocześnie usuwają to, co dzieje się z telefonów komórkowych), a „woo” mówi: możesz wstać, teraz będziesz tak dobry jak nowy. Średnio każda „operacja” trwa od 30 sekund do 5 minut, jedynym wyjątkiem jest akupunktura: po wbiciu ciała osoby (lub nawet twarzy) w igły do ​​stanu „Jeż”, pozostaje ona przymocowana do łóżka na kilka godzin, aby dać „złym duchom” wystarczająco czas opuścić ciało ofiary.

Szamańska medycyna w Chinach istnieje od czasów królestwa Shan (około 3000 lat temu) i zawsze była popularna wśród ludzi. Zgodnie ze starożytnymi chińskimi wierzeniami okresu Shang, wszystkie choroby są powodowane przez duchy piekła i demony, które wchodzą do ludzkiego ciała i zaczynają go krzywdzić. „Wu” uważane są za „czarnych” czarowników: muszą umieć porozumiewać się w sposób znajomy i zaprzyjaźniać się z demonami, w przeciwnym razie nie poddadzą się najcięższym operacjom i pozostaną na zawsze w „opętanych”. Istnieją również „dobrzy” szamani, ale oddziałują na pacjentów w inny sposób: perswazja, specjalna „dieta” i wiele godzin modlitw. Ważne jest, aby Black był w stanie podnieść niewidzialnego ducha żelaznym kijem, wyciągnąć rozpaczliwie opadającego demona i odepchnąć go. Brzmi to śmiesznie, jednak kolejki do szczególnie słynnego „woo” są rozciągnięte na kilka tygodni, więc od razu zabierają tłum ludzi, z „pakietem”.

Czarownicy są tańsi

„Popularność„ woo ”w Chinach jest oczywista, mówi profesor medycyny z Guangzhou Ling Ban. - Szamani mało pieniędzy za swoje usługi: średnio 100 juanów (90 rubli - Auth.) Za standardową procedurę bez komplikacji. Leczenie w zwykłych szpitalach w Chinach jest wypłacane wyłącznie wszędzie: nie ma żadnych opcji, jak w Rosji, w stanie 1 miliarda 350 milionów ludzi po prostu nie jest w stanie ponieść kosztów programu społecznego. Pobyt w szpitalach jest bardzo drogi: prawo wymaga dużego depozytu w wysokości 10 000 juanów (90 000 rubli - Auth.), W przeciwnym razie nikt cię nie potraktuje. USG - 200 juanów, badanie krwi - 50 juanów, rentgen - 100 juanów: mieszkańcy prowincji nie mają takich funduszy. Karetka będzie również bardzo droga: teraz, w krytycznych przypadkach związanych ze zdrowiem w Chinach, ludzie dzwonią do taksówki i idą do szpitala. Dlatego pacjenci coraz częściej zwracają się do „czarnych szamanów”. Jest to zarówno raczej skromnie wycenione, jak i zwyczajowe, ponieważ „woo” zawsze traktowali swoich dziadków. Szamanizm nie jest zakazany w Chinach, chociaż tacy „lekarze z ludu” często nie mają licencji, ale rząd zamyka oczy na przestępstwa. Najważniejsze jest to, że nikt nie umarł.

Otwórz czaszkę? Łatwo!

Czasami „leczenie” jest nadal śmiertelne. Na przykład w 2016 r. W prowincji Guangxi 37-letni pacjent zmarł podczas procedury „woo”: po przepracowaniu się, szaman zbyt głęboko wbił ostrze noża w jej kącik oka, aby wypędzić demona z głowy. Po aresztowaniu „wu” zostało usprawiedliwione przez policję: mówią, że demon silnie wzmocnił się i spowodował krwawienie, co doprowadziło do śmierci kobiety. Policja nie zaakceptowała podstępu demona jako usprawiedliwienia incydentu i złożyła przypadek morderstwa.

Obecnie chińscy uzdrowiciele nie ubierają się już w wyszukane obrzędowe ubrania i nie biją zegara na bębnie, aby stworzyć odpowiednią atmosferę. Ubrani są w banalny płaszcz medyczny w zielonym kolorze, używają małych szaf z łóżkami i improwizowanymi środkami. Trzy tysiące lat recept w działaniu: ogromne (z patelni) puszki zwane „łapami smoka”, pozostawiając okrągłe fioletowe ślady na ciele pacjenta, najfajniejsza akupunktura (średnio 800 igieł do najbardziej wrażliwych miejsc), czasami nawet otwierająca czaszkę do ekstrakcji mózg „zły duch” ból głowy. Być może najbardziej interesującą rzeczą jest to, że pacjenci naprawdę nie odczuwają bólu, chociaż szaman rzekomo nie używa żadnych nowoczesnych leków znieczulających. Aby pozbyć się demonów „woo”, używają suszonych ropuch, żółci węża, wysuszonych łap rysi i walącego rogu rogacza: uważa się, że takie rzeczy goją się i wypędzają chorobę. Za osobną (i bardzo wysoką) cenę za chore proszki i maści z penisa tygrysa amurskiego i rogu nosorożca są oferowane w ChRL surowo zabronione: z reguły są to podróbki. „Wu” zawsze koncentruje się na biednym pacjencie, a nie na chorych miliarderach.

„Servants of the Dark Forces”

„Działania„ woo ”przypominają pracę„ lekarzy rdzennych Amerykanów ”i„ uzdrowicieli duchowych ”w Meksyku, Brazylii i na Filipinach” - powiedział Samuel Xiaola, badacz „medycyny ludowej” z Hongkongu. - W dużej mierze to przedstawienie, obliczanie efektów wizualnych. Ludzie lubią mistycyzm, czary, fantastyczne działania. Co zaskakujące, wielu pacjentów rzeczywiście wyzdrowieje po takich działaniach: najwyraźniej samo-perswazja, tak zwany „efekt placebo”, działa dobrze. Z zewnątrz wydaje się to śmieszne, ale należy to rozumieć: w Chinach w całej historii państwa „czarna medycyna” zajmuje szczególne miejsce. Istnieją dowody na to, że szamani stali się ministrami w rządzie cesarza: przeprowadzali najbardziej skomplikowane operacje tysiące lat temu, interpretowali sny, łagodzili ostry ból, nakładając ręce. Szczególnie doceniono zdolność „woo” do powodowania deszczu w suszach. Obawiano się ich i szanowano z powodu „powiązań z ciemnymi siłami”. Analogie „wu” są w sąsiednich krajach azjatyckich w podobny sposób: uzdrowiciele „mudang” w Korei i kapłanka „miko” w Japonii.

Szamani uwielbiają zademonstrować, jak zanurzają nożyczki w uchwycie w nosie pacjenta. Zazwyczaj nie ma krwi. Uzdrowiciele przecinają żywą stronę, wbijają ostrza w kręgosłup, „kurczą” skórę za pomocą igieł, złuszczają skórę z czoła i z tyłu głowy: wszystko dla bitew z demonami, które opanowały ciało. Z wyjątkiem rzadkich przypadków pacjenci nie skarżą się na dyskomfort: rzekomo krzywdzą tylko demony, a nie siebie. Pozostaje faktem, że ci, którzy zwracają się do „woo”, wracają do zdrowia. Lub upewnij się, że wyzdrowieli. A to zapewnia przepływ nowych pacjentów do „czarnych lekarzy”. Nawet przy dobrym nowoczesnym wyposażeniu szpitali w wysokiej jakości sprzęt w Chinach wielu ludzi na obszarach wiejskich (stanowią oni ponad połowę gigantycznej populacji kraju) jest przekonanych: tylko „woo” może wyleczyć poważną chorobę. Czy antybiotyki są w stanie przegonić demony? Ważną rolę odgrywa również symboliczna cena usług chińskich uzdrowicieli: tania i zła. Medycyna w stylu europejskim zmaga się z nimi, dopóki nie straci: trudno jest konkurować z igłami w mózgu i penisem tygrysa.

http://www.aif.ru/society/healthcare/nozh_v_glaz_izgonit_demona_kak_rabotaet_chyornaya_medicine_v_kitae

Szturchnął żonę nożem w oko, by pocałować sąsiada - kryminały z lipca w Republice Kirgiskiej

Dwie pary małżeńskie piły przy tym samym stole na drugi dzień. W pewnym momencie alkohol uderzył w jedną z kobiet w głowie, aby pocałowała sąsiada przed mężem.

Gorący lipiec nie pozwolił kirgiskim sędziom odpocząć: pracowali niestrudzenie. Wybraliśmy osiem najbardziej szokujących, dziwnych i zaskakujących rzeczy, które służący Themis rozważali w ostatnim miesiącu.

Pocałowała swojego sąsiada w męża. Dwie pary piły wódkę na drugi dzień z rzędu. W pewnym momencie alkohol uderzył jedną z kobiet w głowę, aby nie mogła się powstrzymać i położyła usta na ustach sąsiada.

Jej mąż krzyknął z wściekłości, chwycił nóż ze stołu i uderzył żonę w twarz. Ostrze uderzyło w oko. Teraz jedno oko jej nie widzi. Ofiara oświadczyła jednak, że kocha swojego męża i nie ma na niego żadnych skarg. Sąd wydał zazdrosnemu człowiekowi wyrok w zawieszeniu.

„W porządku, zabiję cię”. Stało się to trzy dni przed Nowym Rokiem. Oskarżony przyszedł do ukochanej, ale nie była sama. - Wszystko jest między nami - warknęła kobieta.

Kobieta podeszła do jej nożyczek szyjąc nożyczki, a ona wbiła je w oko napastnika. Korzystając z zamieszania, uciekła do sąsiada. Rozwścieczony mężczyzna w odwecie podpalił jej zasłony.

Już wtedy pogodzili się. Kobieta poprosiła, by nie ukarać oskarżonego, ale sędziowie byli nieugięci: 7 lat więzienia.

Bitwa dwóch sióstr. Dwie kobiety rozumiały pieniądze, a nawet walczyły. Mąż jednego z nich wrócił do domu, zobaczył żonę ze łzami w oczach i natychmiast zaatakował siostrę swojej żony. Lekarze zdiagnozowali u kobiety złamanie i wstrząs mózgu.

Ofiara powiedziała, że ​​potrzebuje chirurgii plastycznej, ponieważ pracuje również jako lekarz i powinna być w porządku. Kobieta zażądała odszkodowania moralnego w wysokości pół miliona soms, a także 180 tysięcy szkód materialnych od pozwanego.

Jednakże sąd orzekł inaczej: 30 tysięcy za szkody moralne i materialne, a kolejne 30 tysięcy pozwanych musi zapłacić państwu w formie grzywny. W tym samym czasie udało mu się uciec z więzienia.

Brutalne morderstwo. Jedna kobieta sprzedała inny dom. Nie zawarli umowy, a po śmierci byłego właściciela, syn zmarłego zapukał do drzwi nowej gospodyni: zgodnie z dokumentami własność należała do niego.

Położył torbę na głowie ofiary i związał ją z traktora na nogi, po czym wepchnął nieszczęśnika do stawu. Dławił się.

W czasie procesu przestępca miał zaledwie 31 lat. Spędzi następne dwanaście lat w więzieniu, ma dwoje dzieci, żonę i starszą matkę.

Zebrałem bombę na YouTube. Byli dalekimi krewnymi. Oskarżony często pożyczał pieniądze od rodziny na 3 procent, ale w pewnym momencie jego firma upadła i nie mógł zapłacić.

Kredytobiorca został poproszony o przepisanie nieruchomości pożyczkodawcom, aby mogli być pewni zwrotu długu - rzekomo rodzina dłużnika mogła nadal tam mieszkać. Jednak, jak twierdzi pozwany, zażądali 500 USD miesięcznie za wynajem.

Najbardziej napięte stosunki z synem były wierzycielami - pracował w prokuraturze i rzekomo groził wszczęciem przeciwko niemu sprawy karnej za oszustwo.

Wrócił i postanowił usunąć śmieci... W wyniku wybuchu jego ramię zostało zerwane, a oko zostało zranione. Na szczęście lekarzom udało się uratować mężczyznę. 38-letni mężczyzna rozbiórki spędzi 21 lat w więzieniu.

Zemsta za siostrę. Ten facet nigdy nie został wypróbowany i szczerze wykonał pracę pasterza. Jednak tego wieczoru dużo pił. Pomimo przekonania przyjaciół do powrotu do domu, wziął broń i poszedł do starego znajomego.

Kiedy oskarżony ukradł swoją siostrę, a potem zmarła. Tego dnia sprawca i jego matka byli w domu. Oskarżony zamknął oczy i strzelił do człowieka, którego nienawidził.

Potem uciekł do Biszkeku. Tutaj przez długi czas wędrował przez drzwi, przerywając sporadyczne zarobki. W końcu jego sumienie torturowało go, przyszedł na policję i wyznał wszystko. Okazało się, że sprawca żyje i ma się dobrze: rana nie była poważna. Sąd wydał strzałę w zawieszeniu.

Oskarżony sprzedał go za tysiąc soms. Sędziowie przypomnieli wszystkie wyroki skazujące, a teraz mężczyzna będzie spędził pięć lat w więzieniu.

Zabijanie nieodpowiedzialności. Ten kierowca doskonale wiedział, że hamulce w jego samochodzie były wadliwe. W tym samym czasie wsiadł za kierownicę i pojechał z Biszkeku do Oszu.

W pewnym momencie doszło do załamania i ciężarówka wbiła trzy samochody jednocześnie. Ofiarą był 23-letni chłopiec, inna kobieta została ciężko ranna. Kierowca przyznał się do winy całkowicie. Spędzi 5 lat w więzieniu.

Były wiceminister kultury, informacji i komunikacji, Maksat Chakiyev, który spędził rok w więzieniu, mówił o tym okresie swojego życia.

http://ru.sputnik.kg/incidents/20180804/1040480943/kyrgyzstan-kriminal-novosti-sud.html

Vesti.ru

Aktualności

Internet jest wstrząśnięty strzałami, na których indyjscy jogini wbijają ostrza w oczy

Zdjęcia zrobione na festiwalu Sufi Urs w pobliżu indyjskiego miasta Badkhiyad latają po sieci. Wyznawcy tej gałęzi islamu, w ramach jednej ze swoich tradycji religijnych, po mistrzowsku okaleczają się publicznie - wkładają igły w oczy i szaszłyki na plecach, informuje Metro.

Jednak żaden z szanowanych sufich nie cierpi z powodu tych działań w najmniejszym stopniu, mówią naoczni świadkowie. Przynajmniej żaden z uczestników sześciodniowego urlopu nigdy nie apelował do lekarzy.

Każdego roku tysiące wyznawców tego „mistyczno-ascetycznego” nurtu islamu przyjeżdża do Indii, aby wziąć udział w Festiwalu Urs. Sufi świętują dzień śmierci Muinuddina Hasana Chishtiego, szefa sufickiego bractwa Chishtii. W tym roku mija 800 lat od czasu, gdy wybitny przywódca religijny przestał istnieć.

Sufi różnią się od innych przedstawicieli islamu, w tym fakt, że czczą tylko tego świętego. Zgodnie z ogólnie przyjętym punktem widzenia słowo „sufizm” pochodzi z arabskiego „suf” (wełna). Elastyczność sufizmu i osobliwa otwartość wpływów zewnętrznych sprawiły, że był on niezwykle niejednorodny. Ścieżka duchowej doskonałości sufi polega jedynie na całkowitym podporządkowaniu się nauczycielowi (murshidu) i wdrożeniu wszystkich jego instrukcji.

http://www.vesti.ru/doc.html?id=2542840cid=520

„Richard miał w ręku ostrze, jego oczy błyszczały...” Jak będziemy pamiętać Red Fishera

Legenda dziennikarstwa hokejowego w Kanadzie - Red Fisher - zmarła w 92 roku życia. Pamiętany jest przez korespondenta „Radzieckiego sportu”.

NIE MÓWIŁ Z POCZĄTKUJĄCYMI

Przez wiele pokoleń kanadyjskich fanów pozostał najlepszym dziennikarzem, który kiedykolwiek pisał o hokeju. Jego kariera trwała 58 lat - od 1954 do 2012 roku. W tym okresie Montreal wygrał 16 ze swoich 24 Pucharów Stanleya.

Na pulpicie znajduje się książka „Hockey, Heroes and Me”. To autobiografia Fishera. Na stronie tytułowej Red zostawił swój autograf i swoje życzenia. Dla mnie to bardzo cenna pamiątka.

Po raz pierwszy zobaczyłem tego siwowłosego starca z grubymi okularami w rogowej oprawie w swoim debiutanckim sezonie w basenie „Montreal”. Potem rozmawiali ze mną prawie wszyscy dziennikarze - dawali komentarze, prosili o pomoc w tłumaczeniu w komunikacji z graczami rosyjskojęzycznymi, pomagali w informacji.

Jedynym dziennikarzem, który nie zwracał na mnie uwagi, był Red Fisher. Chciałem z nim porozmawiać, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego doświadczenie. Ale Fisher nie odpowiedział, ale w milczeniu minął. Patriarcha czekał.

Później dowiedziałem się, że Red nigdy nie rozmawia z nowicjuszami, czy to dziennikarzem, hokeistą, czy nawet trenerem. Wyjątkiem był tylko Patrick Roy, kiedy w 1986 roku zaciągnął Montreal na ramiona do 23. Pucharu Stanleya. Widząc, że Fisher jest blisko siebie w garderobie, Rua otworzył usta ze zdziwienia: „Zaskoczony nie swoim meczem playoff, ale tym, co mi mówisz!

Obecny trener Rangers, Alain Vigno, wspomina, jak został mianowany trenerem w Montrealu w 1997 r., Nazwał samego Fishera i chciał z nim porozmawiać na temat zespołu poza sezonem. Czerwony odmówił, mówiąc tylko: „Powodzenia w obozie treningowym”.

Opinia Fisher chciał wiedzieć wszystko. Nie było i prawdopodobnie nie byłoby w dziennikarstwie hokejowym, człowieku, który zrozumiałby grę tak subtelnie jak Fisher i miał taki sam zdrowy rozsądek jak Red. Legendarny bramkarz „Montrealu” Ken Dryden wspomina, że ​​zawsze po ciężkich meczach, gdy nie znalazł odpowiedzi na swoje pytania, chciał wiedzieć, co myśli o tym Red. Dryden prawie nie czekał na poranek, gdy Morning Star został dostarczony do jego drzwi - gazeta, w której pracował Fisher i gdzie napisał swoje kolumny.

Dym petardy

Ojciec Red Fishera, imigrant z Imperium Rosyjskiego, osiadł w Montrealu na początku ubiegłego wieku po dwóch latach życia w Szkocji. Trzymał mały sklep obuwniczy w centrum miasta. Czerwoni, jak większość rówieśników, obserwowali lokalne zespoły. Był również objęty boomem hokejowym.

Czytając raporty w gazetach, Fisher rozumiał, że może pisać lepiej. Jego debiut miał miejsce w marcu 1954 roku. Podczas pierwszego dnia roboczego w zatłoczonym Pałacu „Forum” rzucono bombę dymną, rzuconą przez kogoś z komisarza NHL Clarence'a Campbella. Tak więc oburzeni fani „Montrealu” wyrazili swój stosunek do decyzji Campbella o zdyskwalifikowaniu swojego idola - Maurice'a „Rocket” Richarda do końca sezonu. Być może dym tego petarda, jak ogon komety, stał się dobrym znakiem dla kariery Red Fishera.

Rok później zaczął jeździć z „Montrealem” na meczach gościnnych. Następnie podróżował pociągiem, w tym samym wagonie z hokeistami. Nawet miejsca do spania były z nimi w tym samym przedziale. Istniała pewna hierarchia, które półki zajmować. Weterani zawsze spali na dole, nowi odpoczywali na drugim poziomie, a dziennikarze spali wyżej.

W wolnym czasie wszyscy byli jak jeden zespół - grali w karty, żartowali. Wkrótce Fisher został członkiem rodziny montrealskiej. To prawda, że ​​poprzedzone było przypadkiem komediowym.

„CO ROBI SIĘ!”

Ktoś przestraszył Reda, że ​​był rytuał zabrania nowicjusza do zespołu w Montrealu - tak jakby nieszczęśliwa osoba była w nocy rozmazana pianką do golenia. Fisher postanowił nie ryzykować i przez kilka meczów przestał podróżować z zespołem w tym samym pociągu, sam jadąc na mecze wyjazdowe. Po pewnym czasie, po zabawie na Forum, Maurice Richard podszedł do niego i zapytał, dlaczego już z nimi nie poszedł. Fisher ponuro zjeżył się:

- Wiem o twoim rytuale. Nikt nie pokryje mnie pianą! I pierwszy, który spróbuje to zrobić, uderzę w szczękę! - zawołał dziennikarz.

Richard zachichotał nieuprzejmie, ale zapewnił Fishera, że ​​to wszystko jest fikcją, i mógł bezpiecznie jechać z nimi.

Następnego ranka Canadienowie nie mieli zaplanowanej sesji treningowej, a Fisher nie poszedł na arenę. Ale wkrótce zadzwonił telefon w jego domu. Trener Montrealu Tou Blake poprosił go o pilne przybycie na Forum w celu nieplanowanego spotkania graczy.

Czerwony przybył, ale nie znalazł nikogo w sali konferencyjnej, z wyjątkiem strażnika. Zawstydzony powiedział mu, że spotkanie zostało przeniesione do pokoju masażysty. Gdy tylko Fisher przekroczył próg sali fizjoterapeutycznej, gracze z Montrealu zaatakowali go. Przywiązali dziennikarza do stołu do masażu. Każdy z nich podszedł do unieruchomionego Czerwonego i wyciął kawałek z jego eleganckiego kostiumu. Więc Fisher pozostał prawie nagi. Maurice Richard był ostatnim, który się nad nim pochylił. Z jednej strony „rakieta” miała ostrze, z drugiej - pędzel do golenia i piankę do golenia. Gniewnie błyskając oczami, Richard krzyknął: „Cóż, kogo chcesz tam przenieść w szczęce ?!”

Dziennikarz z Toronto, który przybył na mecz swojego zespołu z Montrealem, przechodził obok gabinetu. Widząc, co się tam dzieje, poleciał jak kula na drugie piętro Forum do biura trenera Blake'a i krzyknął z przerażenia:

- Zobacz, co robią twoi dranie z Red Fisher!

- Wyjdź! - warknął Blake. - W przeciwnym razie jesteś następny!

Egzekucja się skończyła. Bernar „Bum-Bum” Jeffrion i Dicky Moore rozpętali Fishera, a legendarny bramkarz Jacques Plant wspiął się na ławkę i przeczytał list: mówią, że od teraz Red jest częścią hokejowej rodziny „Montreal”.

- W ramach rekompensaty zaczynamy zbierać pieniądze na nowy garnitur, skończyliśmy zakład i po raz pierwszy wrzuciliśmy dolara do miedzianej skarbonki.

Więc Red Fisher stał się częścią Montrealu.

„BEST - ORR”

Latem 2005 roku przygotowywałem materiał do mojej książki poświęconej setnej rocznicy Montrealu. A potem postanowił napisać do Fishera. Ku mojemu zdziwieniu odpowiedział na list i zaprosił mnie. Siedząc na werandzie przed swoim domem, przez dwie godziny Red opowiadał historie ze swojej biografii - o latach spędzonych w hokeju. Potem spotkaliśmy się ponownie i po dwóch dniach odezwali się ponownie bardzo długo.

Fisher miał bardzo szczególną opinię na temat wszystkich wydarzeń i tematów.

- Kto był najlepszym graczem w historii NHL?

- Bobby Orr. Myślałem, że zadzwonię do Gretzky'ego lub Lemieux? Niektórzy gracze NHL mieli fantastyczną szybkość, inni mogli szybko poruszać krążkiem... Bobby Orr mógł to zrobić sam. Ukończył jeden sezon z oceną użyteczności +124! Graliśmy 14 meczów każdego sezonu z Bostonem. I za każdym razem, gdy Orr trzymał mnie w niepewności. Genialny gracz!

Najbardziej tragiczne jest to, że Orr spędził prawie całą karierę na jednej nodze. Na kanadyjskim Pucharze-76 grał z kontuzją i został najlepszym graczem turnieju! Jego kolana na stole operacyjnym prawie co tydzień gromadziły się na kawałki. I grał tak, jakby miał wszystko w porządku. Czy możesz sobie wyobrazić, co hokej Orr by pokazał, gdyby był całkowicie zdrowy?

- Co sądzisz o meczu noworocznym w Montrealu - CSKA (3: 3) w 1975 roku?

- Chodzi o mecz, który z jakiegoś powodu wszyscy uważają za najlepszy w historii hokeja? Nie zgadzam się. Kanadyjczycy mieli bardzo dobrą walkę. Prowadzili na dłuższą metę, ale nie wygrali. Wydaje się, że przenieśli Rosjan, 36–13. Ale nie wygrałem. Tylko dlatego, że ten bramkarz z Montrealu Ken Dryden był zupełnie nieobecny tego wieczoru, a Vladislav Tretiak grał jak obcy z innej planety.

Kiedy zeszliśmy do garderoby Canadiens, wszyscy gracze rywalizowali ze sobą w mikrofonach: „Najlepszy mecz! Najlepszy mecz! ”Ale czekałem, aż ludzie się rozejdą i zbliżyli się do Drydena:„ Szczęśliwego Nowego Roku, Ken ”. Odpowiedział: „Szczęśliwego Nowego Roku, czerwony”. Zarzuciłem mu: „Dzisiaj zrobiłeś pełną pianę”. Dryden skinął głową, mówiąc cicho: „Tak, jest czerwony”.

TARASOV I SZKŁO

Z Fisherem pozostały ciepłe wspomnienia z podróży do Moskwy. Pracował nie tylko w stolicy podczas meczów Super Series w 1972 roku, ale stał się pierwszym kanadyjskim dziennikarzem, który poleciał do ZSRR, aby poznać opinię zwykłych moskiewczyków na temat nadchodzących meczów.

„Właściwie byłem z tobą cztery razy” - mówi Fisher. - Raz zabrałem tłumacza i poszliśmy na ulicę Gorkiego. Nasz przewodnik twierdził, że radzieckie gazety nie mówią ani słowa o meczach stulecia. Ale przeprowadziłem wywiady z 20 przechodniami i wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że jesteśmy w hokeju na lodzie. Gazety w Kanadzie wymyśliły czapkę mojego artykułu, w której napisano dużymi literami: „W Moskwie mówią o hokeju”.

Kiedyś w Szwecji na Mistrzostwach Świata-68 pamiętam mecz Czechosłowacji - ZSRR. Nastąpiło to zaledwie rok po inwazji wojsk radzieckich w Pradze. Przywódca Czechosłowacji, Vaclav Nedomanski, machnął kijem jak kij baseballowy. Byłem prawie pewien, że nie obejdzie się bez walki. Rosjanie walczyli rozpaczliwie, ale Czesi byli bardzo rozgniewani.

I Anatolij Tarasow! Czym był specjalista i chelovechische! Głosowałem na niego, gdy odbyły się wybory do Hall of Fame. Kiedy mecz zakończył się z Czechosłowacją, zapytałem Tarasowa, gdzie był Jakuszew. Nie rozumiał angielskiego, ale pokazał mi ruch ręki z wyimaginowanym szkłem od stołu do ust, co wyjaśniało, co Yakushev robi teraz. Niesamowite! ”

WIZYTA TRETYAK

Po naszych spotkaniach Red Fisher zaczął się częściej komunikować, a nawet zapraszał dziennikarzy do swojego stolika w pokoju wypoczynkowym, czasami popijając ukochanego Chivas Regal.

W przeddzień 50. rocznicy twórczej kariery Fischera poprosiliśmy Vladislava Tretiaka, aby zrobił niezapomnianą notatkę dla Reda. Mój kolega Paweł Łysenkow przywiózł ją do Montrealu i uroczyście przekazaliśmy ją patriarchie.

Fisher był głęboko poruszony, udzielił interesującego wywiadu dla „Soviet Sport”. Naszkicował nam również kilka pytań do Tretyaka na krótko przed ceremonią wyrzucenia swetra z obiegu, Ken Dryden.

Jedno z pytań brzmiało: „Gdybyś miał okazję, przyjechałbyś do Montrealu na ceremonię Kena?” Po przeczytaniu tego, Władysław Aleksandrowicz odpowiedział: „Dlaczego nie ?!”

Przyjechał do Montrealu, zaskakując wszystkich swoją wizytą - od organizatorów po samego Drydena. Podczas przerwy Tretyak poszedł do salonu dziennikarzy i podszedł do Fishera, przywitał go, przytulił. Czerwony był głęboko poruszony: „Więc załatwiłem przybycie Tretyaka?”

„NIE BÓJ SIĘ. NIE Kłam

W 2012 roku, w wieku 85 lat, Fisher przeszedł na emeryturę. Red nie był zwolennikiem e-maili, komputerów, sieci społecznościowych. Tak, a hokej stał się inny. Retired Red wolał udać się do czytelni lokalnej biblioteki. Ale dwukrotnie przerwał milczenie, publikując nekrologi dla zmarłych przyjaciół - Dicky Moore i Jean Belivo. Artykuły te były pełne nostalgii, zadzwoniło każde słowo patriarchy.

W grudniu 2017 r. Red Fisher otrzymał najwyższą nagrodę państwową - Order of Canada. 9 stycznia 2018 r. Żona zmarła, z którą przeżył 68 lat. 10 dni później serce Reda przestało bić.

„Przez wszystkie 50 lat spędzonych w Montrealu trzymałem się jednego credo - być uczciwym” - powiedział Fisher. - Często znajdowałem się w sytuacji, w której byłem zmuszony do krytykowania lub bezpośredniej konfrontacji z niektórymi graczami.

Ale moje credo się nie zmieniło: nie demaskuj, nie bój się, nie kłam. Bądź uczciwy! Jest to ważne nie tylko dla mnie, ale dla każdego dziennikarza. Zawsze miałem niezależny wygląd. Dlatego gracze zaufali mi. Nigdy nie zawiodłem ich w całej mojej karierze. Zawsze potrafił opowiadać historie, których nie można znaleźć w innych gazetach. Dla wielu byłem jak członek rodziny ”.

Te słowa są ważne nie tylko dla dziennikarzy. Są ważne dla wszystkich.

http://www.sovsport.ru/hockey/articles/1025804-v-ruke-rishara-bylo-lezvie-glaza-ego-sverkali-kakim-my-zapomnim-reda-fishera

Co się stanie, jeśli pocniesz oko ostrzem?

Nie dobrze Mówię jak człowiek, który drapał paznokieć rogówką.

Pierwsze 14-30 minut było tylko łagodnym dyskomfortem z obfitym łzawieniem. Potem nieznośny ból, taki, że potoczyłem się po podłodze.

Ból oczu jest jednym z najgorszych.

Nie można mieć otwartego oka, ponieważ chcesz mrugać, a kiedy mrugasz, ból zwiększa się czasami przechodząc przez wszystkie nerwy, zmuszając cię do schlebiania ścianie. A zamknięcie jednego oka nie jest takie proste.

I tak, okazuje się, że karetka nie przychodzi do „oczu”. Musiałem wziąć taksówkę do kliniki okulistycznej. Nawet taksówkarz był zaskoczony i zaproponował, aby wydać. Klinika przepisała krople i maść. I radzę kupować środki przeciwbólowe. Lekarz powiedział coś w rodzaju erozyjnego uszkodzenia rogówki (w ten sposób), to znaczy, okazuje się, że nie jest to super obrażenie, ale dziki piekielny ból trwał około 2 dni. Potem stopniowo opadł.

Czułam się jak mały kawałek szkła przyklejony pod moją powieką. Za każdym razem, gdy próbował poruszyć okiem, jakby podrapał moje oko i poczuł ból. dużo bólu. A tak przy okazji, jeśli jedno oko jest zamknięte, a drugie jest otwarte, zamknięte oko będzie powtarzać ruchy za otwarciem za każdym razem.

http://thequestion.ru/questions/80360/chto-budet-esli-porezat-glaz-lezviem

Mężczyzna spędził cztery dni z 10-calowym nożem w oku i przeżył


W Afryce Południowej mężczyzna spędził cztery dni z 10-centymetrowym ostrzem w czaszce, czekając na operację. Zostało to zgłoszone przez Daily Mail.

Incydent miał miejsce w mieście Johannesburg. 25-letni pijany Afrykanin wdał się w bójkę, chroniąc przyjaciela, a wróg wbił ostrze noża w lewe oczodół. Potem mężczyzna poszedł do domu spać. Później przyjaciele przyszli do niego i przekonali go do lekarza. On sam nie pamiętał, że został dźgnięty nożem w twarz i narzekał na lekarzy tylko podczas bólu bóle głowy i nieprzyjemne odczucia w lewym oku.

Rentgen pokazał, że mężczyzna jest w ostrzu głowy. Nóż nie poruszył się, ponieważ opierał się o kość. Afrykanin musiał czekać dzień, aż łóżko zostanie wypuszczone w szpitalu, a następnie przez kolejne dwa dni czekać w kolejce na angiografię, prześwietlenie naczyń krwionośnych. Pokazała, że ​​ostrze nie uszkodziło żadnej z dużych tętnic.
W operacji usunięcia ostrza uczestniczyli okuliści, otolaryngolodzy, chirurdzy szczękowo-twarzowi i neurochirurdzy. Operacja zakończyła się sukcesem, lekarze usunęli ostrze z czaszki mężczyzny bez uszkodzenia naczyń krwionośnych. Aby to zrobić, musieli tymczasowo zszyć oczy.

Pacjent stwierdził, że postanowił podzielić się swoją historią, aby „ostrzec ludzi przed niepotrzebnym heroizmem”. Przyznał, że był bardzo szczęśliwy, że przeżył i podziękował lekarzom.

http://world.korupciya.com/2018/09/26/muzhchina-chetvero-sutok-provel-s-10-santimetrovyim-nozhom-v-glazu-i-vyizhil/

Aktualności

Cztery dni z nożem w oku

W walce ostrze noża wbiło Afrykańczyka w oko, a on spokojnie mieszkał z nim przez cztery dni, czekając na operację.

Zaskakujący przypadek, który wydarzył się w Johannesburgu, jest zgłaszany w Daily Mail. Pijany 25-letni Afrykanin, widząc, że jego przyjaciel został pobity, rzucony mu na pomoc i otrzymał pchnięcie w lewe oczodół. Rękojeść noża odpadła, a ostrze 10 cm pozostało w oku.

Po walce mężczyzna poszedł do domu spać. Fakt, że został pchnięty nożem w twarz, nie pamiętał. Ale przyjaciele, którzy to widzieli, przekonali go do lekarza.

Ofiara skarżyła się lekarzom tylko na ból głowy i nieprzyjemne odczucia w lewym oku podczas poruszania się.

Lekarze wysłali mężczyznę na prześwietlenie. Obraz wyraźnie pokazuje ostrze wbite w głowę. Nie poruszył się, ponieważ opierał się o kość.

Zdjęcie: BMJ Case Reports

Pacjent musiał czekać dzień, aż łóżko zostanie zwolnione w klinice. A potem - kolejne dwa dni na czekanie na kolejkę do angiografii - prześwietlenie naczyń krwionośnych, które pokazało, że ostrze nie uszkodziło żadnej z dużych tętnic.

Cały zespół specjalistów wziął udział w wydobywaniu ostrza - okulistów, chirurgów szczękowo-twarzowych i neurochirurgów oraz otolaryngologów. Podczas wyjmowania noża z czaszki musiałem tymczasowo przyszyć oko. Ku radości wszystkich operacja zakończyła się sukcesem.

Pacjent podziękował lekarzom, przyznał, że ma wielkie szczęście i ostrzegł ludzi przed niepotrzebnym heroizmem.

http://www.lenoblinform.ru/news/chetire-dnya-s-nozhom.html
Up